Google po cichu wprowadził produkt sztucznej inteligencji, który może zabić znany nam system szkolnictwa.


Categories :

Państwa prawnuki nie będą podnosić rąk w szkole.

Image From Midjourney

*50 lat temu*

Dziadek: “Co, teraz w szkole używa się kalkulatorów? Rany, co będzie dalej…”

*20 lat temu*

Ojciec: “Co? Używa pan teraz komputerów w szkole? Rany, mój tata miał rację, co będzie dalej…”.

*2 lata temu*

Pani: “Co, używa pan WhatsApp do rozmowy z nauczycielem? Rany, do czego to zmierza!”

*20 lat w przyszłości*

Pani córka: “Co, nie rozmawiał pan z nauczycielem od 2 miesięcy? Jak pan się uczy? Po prostu pisze pan w notatniku Google’a, a on odpowiada na wszystko? To przerażające…”

To nie jest przerażające. To zmiana. Czy wyobrażają sobie Państwo klasę bez nauczyciela? Czy wierzy Pan, że Pana prawnuk byłby dobrze nauczany bez wskazówek od ludzkiego nauczyciela? To brzmi super duper przerażająco, prawda?

Zgadzam się, tak jest. Ale wie Pan co? Pomysł, że można używać kalkulatora w szkole był kiedyś równie przerażający -… Pański dziadek powiedziałby, że nie używa pan mózgu we właściwy sposób. Powiedzieliby, że to stworzy pokolenia, które nie używają mózgu.

Mylił się i my prawdopodobnie też się mylimy. To koncepcja zmian nas przeraża, a nie sztuczna inteligencja.

Ale proszę poczekać, jaki to ma związek z Google? Proszę się cofnąć.

PS – 96% mojego czasu inwestuję w mój newsletter (750 tys. wyświetleń i 12 tys. czytelników); Oto link, jeśli chcą Państwo stać się częścią mojej sieci.

Koncepcja jest dość prosta. Proszę pomyśleć o pamiętniku z Harry’ego Pottera, w którym pisał, a potem odpowiadał z powrotem (Nie jest Pan fanem Harry’ego Pottera? Proszę bardzo. Proszę, oto zdjęcie).

Zdjęcie z Tumblr

Mogą Państwo powiedzieć, że ChatGPT i Bard już to robią. Ale ChatGPT i Bard są eksperymentalne…